środa, 22 czerwca 2011

Co może jeść pies

19 czerwca 2010
Autor: zet

Co może jeść pies


karmy dla psów i kotów
Trzeba to jasno powiedzieć – psy (koty zresztą też) nie mogą jeść tego samego, co je człowiek. Za duże są różnice anatomiczne i fizjologiczne między naszymi gatunkami, żebyśmy mogli sprawnie funkcjonować po spożyciu tych samych rzeczy. Z tego względu w żadnym wypadku nie można narzucać psu (lub kotu) naszych nawyków żywieniowych, wrzucać im do miski resztek czy częstować słodyczami kiedy ładnie proszą.

To, co jest dobre dla ludzi, może być bardzo szkodliwe dla zwierząt. Resztka ziemniaków z obiadu, kawałek kiełbasy, a do tego tort – bo tak słodko prosił. Żywienie psów często pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza kiedy karma dla psów nie jest jedynym posiłkiem zwierzęcia.

Co oprócz karmy dla psów?

Karma dla psów nie jest jedynym rozwiązaniem. Po prostu zwykle jest najprostsza. Jednak można radzić sobie samodzielnie, przygotowując posiłki według własnego pomysłu. Trzeba tylko pamiętać o kilku zasadach. Optymalna dawka pokarmu powinna zawierać właściwie zbilansowane składniki energetyczne, budulcowe, witaminy, minerały i inne substancje. Jakie?
Po pierwsze – węglowodany takie jak skrobia, celuloza i inne. Po drugie – lipidy, czyli nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe. Po trzecie – białka, po czwarte mikro i makro elementy, a po piąte witaminy A, D, E, K i B. Nie można zapomnieć o wodzie i innych składnikach, takich jak karoten czy przeciwutleniacze. Już pierwszy rzut oka na listę pokazuje, że o wiele łatwiej będzie zaopatrzyć się w karmę dla psów.

Dobrze dobrana dieta

Nie tylko te wymagania przemawiają za posiłkami gotowymi. Psie jedzenie musi być bowiem dopasowane do rasy psa (co innego zje ratlerek, co innego dog), jego wieku i kondycji, trybu życia, o stanie zdrowia nie wspominając. Jeśli chcemy jednak mimo wszystko sami przygotowywać jedzenie dla naszych zwierząt to postarajmy się psu dostarczyć w dawce dobowej 40-50% mięsa (jagnięcina, wołowina, drób rzadziej wieprzowina), 40% „wypełniacza” (ryż, makaron rzadziej kasza i ziemniaki) i 10-20% mogą stanowić jarzyny i dodatki mineralno-witaminowe. Kot natomiast jest typowym mięsożercą.
Dla wielu osób kwestią poddawaną w wątpliwość jest to, czy pies może żyć tylko na karmie suchej. Odpowiedź brzmi – jak najbardziej. Sucha karma jest zbilansowaną dietą pokrywającą w całości wszystkie potrzeby bytowe i produkcyjne. Co więcej, jedzenie tego samego zwierzęciu się nie znudzi. Ich posiłek służy głównie zaspokojeniu głodu, a nie wrażeniom podniebienia.
Warto jeszcze sprawdzić, jak często powinno się podawać karmę dla psa. Szczeniaki powinno się karmić trzy lub czterokrotnie w ciągu dnia, do 1 roku wystarczą 2-3 posiłki, a dorosły pies powinien jeść 1-2 razy na dobę.

Artykuł pochodzi z serwisu www.artykuly.net.pl

http://www.artykuly.net.pl/index.php/co-moze-jesc-pies/

Składniki karmy dla psów

22 czerwca 2011
Autor: zet

Karma dla psów – co się w niej znajduje?

Pies czeka na swoją karmę
Niewiele jest tak wyczulonych na wszelkie nieprawidłowości instytucji, jak amerykańska administracja jedzenia i leków. Warto więc przyjrzeć się temu, co ma do powiedzenia na temat tak szczególny, jak karma dla psów i jej skład. Warto wiedzieć, co pies je.

Doświadczenie FDA jest tym cenniejsze, że – w przeciwieństwie do Europy – zasady informowania o składzie produktu są w Stanach stosunkowo łagodne. Dlatego właśnie urzędnicy muszą przykładać więcej wagi do tej problematyki. I radzą sobie całkiem nieźle.

Składniki karmy dla psów

Według FDA wszystkie składniki, z których wyprodukowana została karma dla psów powinny być wyszczególnione na opakowaniu i uporządkowane według wagi. Ich waga zależy od tego, na którym etapie produkcji zostały dodane oraz ile zawierają wody. To ważne, ponieważ na tej podstawie można wnioskować, ile warta jest tak naprawdę karma dla psów.
Przykład? Składnik karmy określany jako „mięso”. Celowo umieszczone w cudzysłowie, ponieważ nie do końca jest to ten sam produkt, co mięso sprzedawane u rzeźnika. Drugim przykładem przywoływanym przez FDA jest „kukurydza”. Producenci mogą umieścić „kukurydzę” na drugim miejscu, jako najcięższy ze składników, sugerując tym samym, że karma dla psów zawiera więcej „mięsa” niż konkurencyjne produkty.
Tyle, że takie mięso jest bardzo ciężkie, kiedy jest napełnione wodą (w 75 proc.). Porównanie produktu, w którym liczone jest jedynie rzeczywiste mięso pokazałoby, że tak naprawdę jego zawartość nie jest aż tak duża, jak sugeruje producent. Co oczywiście nie oznacza, że produkt, który stawia mięso na drugim miejscu ma go rzeczywiście więcej.

Ile mięsa w mięsie

Dlaczego „mięso” pisane jest w cudzysłowie? Ponieważ składniki muszą być opisane ich standardowymi lub zwykłymi nazwami. W przypadku „mięsa” mamy tak naprawdę do czynienia z czymś, co można określić jako: „czyste mięso z zaszlachtowanych zwierząt, mięśnie, z lub bez dodatkowych części ciała, takich jak tłuszcz, części skóry, tkanki nerwowe, żyły”. Dla zwierząt nie robi to wszakże żadnej różnicy. Przeciwnie, takie „mięso” może zawierać więcej czynników odżywczych niż to, które jedzą ludzie.
Im niżej na liście składników, tym więcej takich, które nie są do końca znajome. Większość ma nazwy, które brzmią niepokojąco chemicznie. Większość z nich to jednak witaminy, minerały i inne składniki odżywcze. Dodatkowymi elementami składającymi się na karmę dla psa są sztuczne barwniki, stabilizatory i konserwanty.

Ile protein w mięsie

Ponieważ (jak widać na prostym przykładzie mięsa i wody) nie wszystko jest tym, czym się wydaje że jest, wymagane jest także poinformowanie klienta o tym, jaka jest minimalna gwarantowana zawartość poszczególnych składników w karmie. A więc – po odjęciu wody i innych dodatków. Na tej podstawie wyliczyć można rzeczywistą wartość odżywczą psiego posiłku. W jaki sposób?
Procentowy udział suchego jedzenia obliczyć można odejmując od 100 proc. zawartość wody podaną na opakowaniu. Czyli: puszkowana karma dla psów gwarantuje 8 proc. zawartość czystych protein i 75 proc. nawilżenia; suche mięso zawiera natomiast 27 proc., protein i 10 proc. wilgoci. Wyliczenie pokazuje, że jedzenie z puszki ma 32 proc. czystych protein w suchym mięsie, a samo suche mięso jedynie 30 proc. Jedzenie przemysłowe jest więc w nie bogatsze (oczywiście, w tym przykładzie). Ale uwaga: produkt, który zawiera 12,5 proc. suchego mięsa będzie miał o połowę mniej protein niż ten, który ma go 25 proc.
Jak widać kupujący karmę dla psów powinni wychodzić na zakupy uzbrojeni w kalkulator i sporą dawkę wiedzy na temat jedzenia. A to tylko kilka przykładów.

Artykuł pochodzi z serwisu www.artykuly.net.pl

http://www.artykuly.net.pl/index.php/karma-dla-psow-%e2%80%93-co-sie-w-niej-znajduje/